środa, 10 sierpnia 2011

puzzle...


Dochodzę do wniosku, że życie składa się z "puzzli"...
Milion małych kawałków składających się na jedną kompletną "całość",
do której zmierzamy.... 

...wybory, których dokonujemy....
...wzloty i upadki....
...smutki i radości...
...czasem można jakiś kawałek zgubić i bardzo długo go szukać... 
...czasem okazuje się, że któryś nie pasuje tam gdzie trzeba...
...czasem po prostu za długo kombinujemy...

Takie mam przemyślenia na dziś...
...no i poszukuję dalej...

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz