poniedziałek, 28 lutego 2011

wspomnienie po Róży


Zakłady Wytwórcze Lamp Elektrycznych im. Róży Luksemburg w Warszawie
ciekawe miejsce na plener:) 
szkoda, że już nie będzie można się tam wybrać 
przyznam, że tajemniczość i mroczność tego miejsca 
wywoływała ciarki na plecach... 
ale na pamiątkę jest kilka zdjęć

 

 





sobota, 26 lutego 2011

księżyc


Przeglądając miliony folderów znalazłam księżyc... w sam raz na dziś



 

Z księżycem kojarzy mi się Mały Książę chociaż to nie gwiazda
"Zastanawiam się - rzekł - czy gwiazdy świecą po to, 
żeby każdy mógł pewnego dnia znaleźć swoją"

może coś w tym jest...

czwartek, 24 lutego 2011

zajęcia terenowe czyli street foto


przy okazji "wizji lokalnej" al. Niepodległości w ramach 
oglądu ulicy na potrzeby szkolne udało mi się złapać parę rzeczy

na początek będzie pan który bardzo chciał zdjęcie, nie tyle siebie co przede wszystkim swojego psa:) pozdrawiam 


no i piesek, gdyby nie miał kagańca to chyba by mi nogę odgryzł hehe

 

potem samotny piesek wypatrujący swojego pana przed sklepem, ładniusi:)


i jeszcze pan w pocie czoła przewożący baniaki z wodą rowerem, zdjęcie przypadkowe bo nie to chciałam ująć ale odkryłam je przeglądając wyniki pracy:)


i na koniec okno

 

no i tak mi dzień jakoś zleciał:) kolejny


środa, 23 lutego 2011

wtorek, 22 lutego 2011

rozbite szyby, rdza, kolorki czyli szrot


zdziwienie pana na szrocie bezcenne 
gdy zobaczył ludzi z aparatami przy wrakach:) a oto rezultat







mogłabym tam siedzieć cały dzień...


poniedziałek, 21 lutego 2011

lodem malowane...


Przy okazji zimowych spacerów powstało kilka zdjęć 
z lodem w roli głównej...
zima potrafi zaskakiwać i dostarczać wrażeń...






niedziela, 20 lutego 2011

dziwny jest ten świat


"Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy"
Éric-Emmanuel Schmitt, Oskar i pani Róża





z chęci poszukiwania kosmicznego, 
dziwnego świata powstały takie zdjęcia...

piątek, 18 lutego 2011

początki są trudne...



tak jak zaczynam z blogiem tak zaczynałam z moją radosną twórczością...więc na początek pierwsze podrygi