poniedziałek, 23 maja 2011

spotkanie z cieniem


Dygresja z rana:)
Jak człowiek zabierze się za robienie zdjęć zaczyna
postrzegać świat nieco inaczej...
Powiedziałabym że zmienia się oko:P 
Ja na przykład chodzę i widzę kadry 
co czasem odbierane jest jak jakaś choroba hehe
i do tego normalnie nikt nie zwraca uwagi 
na odbicie czegoś kolorowego, rysunek rdzy na starym aucie, 
czy cienia rzucanego przez cokolwiek... no i tu dwa cienie:)



 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz