Zajechałam do lasu i pognałam na bobrze rozlewisko...
tam znalazłam kolorowe kamyczki i dziwne bąble...
odbicia- rozmazy...
pierwsze oznaki wiosny i ślady po zimie...
był też płot...
trafiłam do stodoły, a tam przyjemnie i tajemniczo...
i dużo innych fajnych rzeczy, o których opowiem innym razem:)
zAgatko, jesteś Mistrzynią Świata!!!!
OdpowiedzUsuńbez przesady:) do mistrzyni mi brakuje dużo:) ale dziękuję!
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita:)kiedy zdążyłaś to zrobić skoro jechałas rowerem:)
OdpowiedzUsuń